Wspomnienie ostatniej wystawy w Galerii NEON.
Życie Józefa Hałasa od 1949 roku było związane z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Nowosądeczanin, mając blisko Kraków, zdecydował się na studia artystyczne we Wrocławiu. Przeczuł, że właśnie to miasto, ze swoją młodą energią, da mu więcej niż sławna, historyczna uczelnia. Studiował w pracowni patrona szkoły - prof. Eugeniusza Gepperta.
Wpływ Hałasa na charakter wrocławskiej sztuki został wielokrotnie potwierdzony. Jako pedagog, wychował artystów, którymi szczyci się teraz miejscowe środowisko. Znaczenie uczniów Profesora sięga także poza nasze miasto. Potwierdzeniem rangi Artysty był jego indywidualny pokaz w warszawskiej Zachęcie w 2005 roku, w ważnym cyklu klasyków sztuki polskiej.
Jest obecny we wrocławskim pejzażu mozaikami przy ul. Podwale i rzeźbą poświęconą Williamowi Sternowi, twórcy IQ, przy Strzegomskiej. Jego nowatorskie "Malarstwo na śniegu" powstało przed budynkiem szkoły, przy Placu Polskim. W ośnieżonej przestrzeni, z pomocą grupy studentów, zrealizował błękitno-czerwone przeciwstawienie (zima 1970/71). Siedmiominutowy zapis trafił do wrocławskiej Zachęty, jako jedno z najbardziej progresywnych dzieł w tym zbiorze.
Hałas powrócił do swojej Alma Mater po 60 latach od uzyskania dyplomu. Mała retrospektywa w Galerii Neon miała przypomnieć o zrealizowanym marzeniu artysty. Hałasowi zawsze chodziło o stworzenie nowoczesnego polskiego pejzażu, z całym bogactwem natury. Coś, czego nie załatwią nam w Europie - podkreślał w swoich zapiskach.
Wernisaż odbył się 16 czerwca 2014r., kuratorem była Ewa Kaszewska.
Autorem zdjęć jest Alek Figura.
