Pomnik powstał na dawnym cmentarzu w parku Grabiszyńskim, w miejscu, gdzie stało krematorium zburzone podczas oblężenia Festung Breslau. Monument złożony jest z długiego na 60 metrów muru i starych płyt nagrobnych.
Na pomysł budowy pomnika wpadł Grzegorz Roman. Dyrektor departamentu architektury i rozwoju w urzędzie miejskim szukał sposobu na wykorzystanie poniemieckich nagrobków, których kamieniarze nie zdążyli przerobić i sprzedać. W 1989 roku miasto odkupiło kilkadziesiąt płyt od rzemieślnika z Mirkowa. Kamieniarz chciał je przerobić na kostkę. Na szczęście, nie zdążył. - Domagamy się od Ukraińców szacunku dla naszych nekropolii we Lwowie, a u nas stare cmentarze w ogóle nie przetrwały. Trzeba to było jakoś naprawić - tłumaczy Roman. W 2005 r. został rozstrzygnięty konkurs na opracowanie projektu plastycznego oraz koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Pierwszą nagrodę otrzymał projekt wrocławskich artystów Tomasza Tomaszewskiego, Alojzego Gryta i Czesława Wesołowskiego Plastycy zaproponowali postawienie ściany o długości sześćdziesięciu i wysokości czterech metrów, w którą będą wmurowane niemieckie płyty nagrobne. Przewrócony fragment muru w środkowej części monumentu tworzy bramę, która ma stanowić metaforyczne przejście między światem żywych i zmarłych Zdjęcia : Kamila Baran
