Po zabawie
Savchenko Gallery
ul. Garbary 8/9
Gdańsk
Prezentowana przeze mnie instalacja „Po zabawie” (2021), a także korespondujący z nią cykl linorytów i rysunków „Macierzyństwo” (2019-2023) jest przede wszystkim intymnym zapisem doświadczenia bycia mamą.
Mimo że jest osobiste, dzielę je z wieloma innymi kobietami, które codziennie oglądają pejzaże rozrzuconych na dywanie zabawek. Wpisujemy się tym samym w długą sztafetę pokoleń matek, w których ten porzucony bałagan budzi raz czułość, innym razem zdenerwowanie lub inne emocje z palety uczuć macierzyńskich, jednak pierwszym, dla którego dywany z dziecięcych pokoi przywołują na myśl oceany pełne plastikowych odpadów, zaśmiecone lasy, czy miejskie wysypiska śmieci. Rzeczy należące do dzieci będące do tej pory śladem ich obecności w domowej przestrzeni, stają się przedmiotem naszego głębokiego namysłu. Odpowiadamy sobie na wiele pytań, z których te ekonomiczne nie są dziś najbardziej istotne. Rozważamy wybór ekologicznych pieluch, pochylamy się nad metkami ubranek, sprawdzamy materiał, z jakiego zrobione są klocki, lalki i piłki. Sielankowy obraz slalomu między leżącymi na podłodze zabawami zmienia się w pole minowe, które w przyszłości może stać się oskarżeniem, jakie wytoczą przeciwko nam nasze dzieci. Jak mówi Jonathan Safran Foer:
„Nasze decyzje określą nie tylko sposób, w jaki przyszłe pokolenia będą nas oceniać, ale czy w ogóle będą istnieć, aby móc nas oceniać”.
Po 24 lutego 2022 roku wszystko się zmienia. Wszelkie próby zminimalizowania zła jakie mogę wyrządzić planecie bałagan pozostawiony przez dzieci, odpowiedzialność kobiet, które nieustannie muszą walczyć o swoje prawa – to wszystko staje się być mniej istotne. Instalacja Po zabawie od tej pory okraszona jest widmem opustoszałych po bombardowaniu domów, walką o przeżycie, bólem i cierpieniem.
Wizja wojny czy apokalipsy staje się najbardziej realna i bolesna, kiedy roztacza się nad dziecięcą kołyską. Jest też wtedy najbardziej mobilizująca. Stąd przewrotny tytuł instalacji, którego podwójne znaczenie z jednej strony zakorzenione jest w stabilności replikowania życia (replikowanie nie jest tu użyte przypadkowo, wskazuje na podobieństwo tego procesu w grafice, pogłębiając tym samym odpowiedzialność sztuki), a z drugiej w lęku przed mogącą nadejść katastrofą.
Agata Gertchen, 2023
Kurator: Vasyl Savchenko