Zapraszamy na wystawę prezentującą osiągnięcia artystów dydaktyków Wydziału Malarstwa i Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu.
Wydarzenie zostało przygotowane we współpracy z Wieluńskim Domem Kultury i dzięki uprzejmości dyrektora WDK - pani Elżbiety Kalińskiej. Problematyka prezentacji odnosi się do zagadnienia skarbu w życiu człowieka, motywu wędrówki i ryzyka podejmowanego by osiągnąć cel. Istotnym uzupełnieniem ekspozycji są krótkie teksty autorskie wprowadzające odbiorcę w ideę każdej z prac.
Wystawę otwierał tekst kuratora - Jarosława Grulkowskiego:
Złote runo
Połyskujący w odcieniach miedzi i mosiądzu. Wybarwiający się w intensywnych miodowych nutach od akacji po grykę. Najrzadszy w zielonkawej karnacji. Dar, sprzed bagatela 45 mln lat. Okruch „pradawnych czasów" z zamkniętym w swym sercu owadem. Informacja wysłana bez adresata przez nieuchronne, bezlitosne procesy naturalne. Dar Eocenu pożądany przez wielu i oprawiany w złoto, i srebro. Amulet, lekarstwo, talizman. Afekt poszukiwany przez ludzi. Perspektywa bogactwa i prestiżu.
Bursztyn.
Zasobny weń Bałtyk zapraszał spragnionych kupców z południa na ziemie Polskie. Intensyfikacja wędrówek miała miejsce na początku naszej ery. Zarażeni Bursztynową gorączką handlowcy wyruszali gremialnie, nie zważając na trud i niebezpieczeństwo po wyśniony kruszec. Upragniony w Rzymie i chętnie noszony na szyi nie tylko jako ozdoba, ale amulet i lekarstwo, o czym wspomina Pliniusz Starszy w Historii naturalnej (Księga XXXVII). Wieluń i Bałtyk połączył legendarny bursztynowy szlak, którym południowi kupcy zmierzali po „złote runo". Droga rozpoczynała się w północnych Włoszech, przecinała Alpy, prowadziła przez tereny współczesnej Słowenii i przebiegała przez granicę węgiersko-austriacką. Wreszcie przez obszar Bramy Morawskiej, lub Kotliny Kłodzkiej wędrowcy wkraczali na tereny współczesnej Polski.
Płonący kamień (niem. Bernstein) w historii ludzkości odkrywa łaknienie poszukiwania, i zdobywania bogactw, niebezpiecznej wędrówki poza horyzont doczesności z nikłą perspektywą sukcesu. Mityczny Jazon wyruszający po skórę złotego barana Chrysomallosa podejmuje się zadania niemożliwego. Potwierdza w ten sposób swoją od- wagę, męstwo, śmiałość i determinację. Starodawne wyprawy po bursztyn ujawniają paradoks dychotomii śmiertelnego niebezpieczeństwa i nadziei życia w dostatku. Omnipotencja bursztynu i mnogość przypisywanych mu cech, i przymiotów ujawnia potrzebę wiary w transcendencję i moc ukrytą w przedmiocie. Symbolika „złotego runa", lśniącego w ciemności „jak niebo gwiaździste", nieosiągalnego i niemożliwego do zdobycia jest parabolą ludzkich zmagań i walki o wyśnione dobra. Współcześni Argonauci nie uciekają przed wyzwaniami. Stają naprzeciw wyzwań i szalonej przygody. Przechodzimy przez życie szukając skarbu marząc o nim, próbując go zdobyć. Perspektywa skarbu posiada charakter uniwersalny. Dla jednych najwyższym dobrem będzie pełnia sił witalnych i zdrowie, innych perspektywa bogactwa zagrzeje do walki. Będą i Ci, którzy zechcą połączyć wartościowe dobra, by uzyskać życiowy balans, a wraz z tym władzę, niezależność, dobrobyt. Wreszcie znajdą się tacy, którzy gardząc Światem uwierzą w wieczność. Czy skarbem jest to co tu i teraz, pewne, sprawdzone, lecz przemijające choć iskrzy się w oczach. A może skarb oczekuje na tych którzy oddali wszystko aby go wykupić. Bóg wie, powiedzą wierzący. Paradoks celów uzależniony jest tym, w co wierzymy. Wędrówką jest życie człowieka, idąc za słowami Edwarda Stachury. Ruszamy w drogę z własnej woli lub przymuszani okolicznościami. To bez znaczenia, jesteśmy gdzieś w drodze „z" i „do" wciąż „pomiędzy".
Kim jesteśmy, czego szukamy? A może to, czego szukamy definiuje to, kim jesteśmy.
Wystawa w miejscu szczególnym - na historycznym dworcu Wieluń Dąbrowa, znajdującym się przy brawurowo wybudowanej linii kolejowej nr. 181 Kalety-Podzamcze prezentuje dokonania artystów-dydaktyków, związanych z Akademią Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Prezentowany zestaw prac różnorodnie i wielopłaszczyznowo dotyka motywu wędrówki i poszukiwania skarbu w życiu człowieka. Zwięzły komentarz zamieszczony przez autorów prac nakreśla możliwą ścieżkę odczytania dzieła, zachęca do refleksji, ujawnia meandry poszukiwań prowadzących do materializacji myśli. Dzieła, niczym otwarte okna zapraszają do spojrzeń...
Zachęcam Państwa, aby odnaleźć chwilę podczas ziemskiej wędrówki i odetchnąć nieco, zanurzając się w tym, co odporne na banał, dające wytchnienie i ujawniające nową perspektywę refleksji.
Na wystawie można obejrzeć ponad 40 prac, 27 artystów. W wystawie udział wzięli:
Karol Babicz, Adam Chmielowiec, Jacek Dłużewski, Waldemar Graczyk, Jarosław Grulkowski, Łukasz Huculak, Anna Kołodziejczyk, Bogna Kozera-Radomska, Paweł Lewandowski-Palle, Wojciech Lupa, Marek Jakubek, Janusz Jaroszewski, Michał Marek, Janusz Merkel, Daria Milecka, Łukasz Morawski, Kamil Moskowczenko, Zdzisław Nitka, Jarosława Pabich-Szmyt, Przemysław Pintal, Marlena Promna, Wojciech Pukocz, Patrycja Sap, Krzysztof Skarbek, Piotr Tyszkowski, Krzysztof Wałaszek, Tomasz Wiktor.
Wernisaż wystawy Złote runo cieszył się dużym zainteresowaniem i zgromadził wielu gości.
Wkrótce na stronie Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu zostaną zamieszczone zdjęcia z wernisażu.
Wystawa potrwa do 10 lutego.
info: Jarosław Grulkowski
zamieściła: AN