Przejdź do treści

Pippi Pończoszanka

Ogłoszenie
Opublikowano 02 mar 2012

Zaproszenie na spektakl 3 i 4 marca do którego scenografię i kostiumy przygotowali studenci Katedry AW.

Pippi Pończoszanka to spektakl dyplomowy studentów Wydziału Lalkarskiego. Scenografię i lalki przygotował Mateusz Mirowski, absolwent naszaj uczalni, natomiast autorem kostiumów i masek jest Angelika Giża, studentka Katedry AW.

Premiera: Teatr PWST, Sala Studio, 3 i 4 marca, godz. 16,00
autor: Astrid Lindgren
przekład: Agnieszka Hein, Magdalena Godlewska - Rutkowska
reżyseria: Michał Derlatka
asystent reżysera: Marta Ormaniec
dramaturgia: Jorge Gallardo Altamirano
scenografia i lalki: Mateusz Mirowski
kostiumy i maski: Angelika Giża (pod opieką prof. Aleksandra Maksymiaka)
muzyka: Anna Porzyc ( pod opieką prof. Zbigniewa Karneckiego)

Występują : Klaudia Jachira, Justyna Kokot, Justyna Król, Marta Ormaniec, Edyta Ostojak(III rok), Angelika Pytel, Michał Wnuk, Karolina Zieleń, Michał Żołyński

"Pippi to mała dziewczynka. Chociaż niektórzy mówią o niej "istna katastrofa". Ba! Pippi faktycznie bywa jak atomowy wybuch tortu na proszonym podwieczorku. Pippi robi to co chce i wtedy, kiedy chce. Jest wierna sobie do granic możliwości, i uczy innych postępowania w zgodzie z samym sobą, co, jak się okazuje, nie zawsze bywa takie łatwe...

W świecie Pippi dzieci nigdy nie zapominają, że życie jest zabawą, "grą" można powiedzieć. Grą w role. Grą w teatr. Sztuką teatralną. Po angielsku mówi się: a theatre PLAY. Znaczy to "sztuka teatralna", ale i "gra w teatr" i "zabawa w teatr" jednocześnie....hm....

Dorośli wierzą czasem w tą grę tak bardzo, że gra przestaje być grą, staje się piekielnie nudna i poważna, i zupełnie przestaje być zabawna. Dorosłym zdarza się, że przestają być w swojej grze wolni.

Pippi bawi się, trzęsie światem, łamie normy, burzy nudę i podważa autorytety. Jest wolna, co niektórym bardzo działa na nerwy.

Pippi przypomina dorosłym o tym, że zdarza im się nosić niezbyt wygodne maski. Takie maski zmuszają do bycia tym lub tamtym, poważnym panem X, nieomylną panią Y. Takie maski stwarzają i zniewalają formą swoich właścicieli. A przecież mogłyby być elementem ich zabawy, gry, sztuki, roli..."

info: mkg

Pozostałe aktualności