Absurd, brzydota, miejsce człowieka i jego seksualności w świecie – to tylko kilka tematów podejmowanych przez studentów III i V roku Mediacji Sztuki w pracach dyplomowych. Studenci poruszają się po cienkiej linii motywów związanych z ich przeżyciami, postrzeganiem świata, ale i wymogami rynku.
W pracach przedstawionych podczas prezentacji dyplomów III i V roku Mediacji, która odbyła się 22 stycznia 2014 roku w Sali 409 na Traugutta, dominuje zainteresowanie estetyką postmodernistyczną i odniesieniami do najstarszych motywów związanych ze sztuką. Studenci zajęli się przede wszystkim kategoriami estetycznymi, które najpierw modernizm, a potem postmodernizm podniósł do roli najważniejszej wartości organizującej nasze myślenie o sztuce. Brzydota, deformacja, ciało, seksualność, emancypacja seksualności kobiecej, odpady, fragmentaryczność – wokół tych motywów krążą niemal wszystkie zaproponowane prace.
W strategii dyplomowej studentów, i to zarówno III, jak i V roku, widać zainteresowanie tematyką, która obecna jest w mediach, a także ma szansę na sprzedaż na rynku sztuki. Studenci przyznawali, że ich praca dyplomowa jest przymiarką do pierwszego zlecenia i może być sprzedana po udanym wernisażu. Niektórzy już dziś wskazywali zarówno atrakcyjne miejsce wystawowe (galerię), jak i terminy związane z dużym wydarzeniem medialnym, które przyciągną tłumy (Dni Fantastyki).
Na szczególną uwagę podczas prezentacji zasłużyły prace, które podjęły temat graniczny dla kondycji człowieka. Kilku studentów Mediacji chce podjąć dialog z motywem dualizmu związanego z kondycją moralną człowieka, portretami współczesnych świętych, którzy niepostrzeżenie przybrali postać pieniądza, żądzy, smartfona - z sacrum, nadal kojarzącym się przede wszystkim z Bliskim Wschodem.
Warto zaznaczyć, że dyplomy stanowią wypadkową osobowości promotorów, ich zainteresowań i siły twórczej studentów. Inspirujący dialog w wypadku niektórych prac znajdzie swoje spełnienie w przestrzeni miejskiej. Wybrane prace mają być pokazane na murach, na ulicy miasta, gdzie słowo stanowi uzupełnienie obrazu.
Poza materialnymi pracami, które będziemy mogli zobaczyć i dotknąć podczas obrony, studenci postawili na efemeryczny i skazany na czasowość środek wyrazu. Część postanowiła dyplom zatańczyć, inni koncentrują się na motywie potencjalności w projektach scenograficznych - nie zrealizowanych, mimo że ktoś je kiedyś pieczołowicie zaprojektował.
Info i fotografie: Agnieszka Kłos
