Największy jednodniowy performance w Europie już 20 czerwca.
Aktualizacja (23.06.2015): Zamieszczamy zdjęcia prof. Piotra Kielana
20 czerwca odbędzie się finał programu MOSTY – spektakularna zapowiedź obchodów Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Ponad 1000 młodych twórców na 26 mostach i kładkach przez całą dobę prezentować będzie swoje projekty. Na trasie Leśnica – ZOO specjalnie dla uczestników imprezy uruchomiona zostanie bezpłatna linia tramwajowa MOSTY.
Finał programu MOSTY odbędzie się w ramach Weekendu Pełnego Kultury i w związku z pierwszą odsłoną programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Na 26 mostach i kładkach zobaczyć będzie można 27 różnych historii widzianych okiem młodych wrocławian i Dolnoślązaków. Od performance'u, przez literaturę, film i sztukę, aż po muzykę.
Wał z książek, kino samochodowe i laboratorium dźwięku.
MOSTY rozpoczną się już 19 czerwca projektem „Tonący książki się chwyta". Angażując mieszkańców i wolontariuszy, pomysłodawcy chcą, aby książki wędrujące z ręki do ręki stały się 19 czerwca budulcem monumentalnej rzeźby – wału przeciwpowodziowego na Mostach Uniwersyteckich. Następnego dnia książkowy wał będzie rozebrany przez uczestników happeningu, a zbiory przekazane instytucjom pomocy społecznej. Wydarzenie ma upamiętnić m.in. akcję ratowania książek Biblioteki Publicznej w trakcie wielkiej powodzi. Podczas finału MOSTÓW Wrocław dostanie niepowtarzalną szansę uczestnictwa
w seansie filmowym z samochodu. W ramach projektu „Kino pod WrocMilą" na membranie okalającej Stadion Wrocław premierę będzie miał stworzony przez pomysłodawców projektu film pt. „Mosty"
w reżyserii Mateusza Kowalskiego. Z kolei Wrocławski Teatr Radioaktywny przeobrazi Kładkę Zwierzyniecką w „Laboratorium dźwięku" i przeniesie słuchacza do krainy wyobraźni. Zaprezentowane zostaną dwa premierowe słuchowiska: „Bajka o Jeżu, który postanowił nie być Gnojarkiem" i historia kryminalna dla dorosłych pt. „Dybuk". Mosty łączyć będą także miasta - projekt „Rappers&Sappers"
na Kozanowie połączy Wrocław z Opolem, a Most Gen. Sikorskiego dwie stolice kultury – Wrocław i San Sebastian. Z kolei artyści projektu HUG dzięki porcelanowym odciskom dłoni i specyfice Jazu Opatowickiego łączyć będą ludzi. Przez całą dobę na Moście Tumskim bębny wybijać będą „puls miłości",
a na Wyspie Piasek wykonany zostanie portret generacji w technice mokrego kolodionu. To tylko niektóre
z atrakcji największego jednodniowego performance'u w Europie.
Wystawa i fuzja marzeń na „Grunwaldzie"
Wieczornym finałem programu MOSTY będzie projekt „Fuzja marzeń" na Moście Grunwaldzkim – połączenie MOSTÓW i Nocnego Półmaratonu Wrocław w postaci kombinacji dźwięku i projekcji wizualnych. Przez jeden dzień Wrocław stanie się kipiącą energią i kolorami stolicą performance'u, a mieszkańcy wraz z twórcami świętować będą obchody Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 na pół roku przed ich oficjalnym rozpoczęciem. - Najlepsza rada jaką mogę dać to: załóżcie wygodne buty, weźcie lekką torbę z kurtką przeciwdeszczową (na wszelki wypadek), zostawcie samochód w domu i poszukajcie darmowego tramwaju MOSTY, nie zapomnijcie o przewodniku po MOSTACH i zacznijcie przygodę! Czy ktoś będzie w stanie zobaczyć 27 projektów w ciągu jednego dnia? Warto podjąć to wyzwanie! - zachęca Chris Baldwin, kurator ESK ds. performance.
Do 22 czerwca u wylotu ul. Oławskiej wrocławianie oglądać mogą wystawę plenerową poświęconą przeprawom odrzańskim. Dziś, w zależności od metodologii liczenia, we Wrocławiu jest od 114 do 400 mostów, co lokuje stolicę Dolnego Śląska na 5 miejscu w Europie. Wystawa prezentuje 10 mostów wybranych przez jej autorów, tj. Bożenę Kumor - Gomułkę i Janusza Gołaszewskiego z Archiwum Państwowego we Wrocławiu.
*************************************************
Szczególnej uwadze polecamy projekt HUG autorstwa Kariny Marusińskiej- doktorantki wydziału Ceramiki i Szkła wrocławskiej ASP, która w swoich działaniach balansuje na granicy sztuki i dizajnu, ocierając się również o inne dyscypliny, takie jak rzeźba, performance, instalacja, video, fotografia czy realizacje site-specific. Eksperymentuje w ramach interdyscyplinarnych projektów. Jak sama przyznaje: „Penetruję przestrzeń pomiędzy tym co użytkowe - nieużytkowe, unikatowe - masowe, trwałe - jednorazowe, stare - nowe, publiczne - prywatne."
Inspiracją dla Marusińskiej są tabu, procesy destrukcji, błędy, brud oraz wszystko to, co niedoskonałe i odrzucone. Ciągle bada zjawisko recyklingu odpadów przemysłowych oraz kulturowych. W swoich pracach często odwołuje się do tradycji, porusza zagadnienia związane z ekologią i socjologią.
Głównym miejscem działań w ramach projektu HUG jest Śluza Opatowicka- szczególna przeprawa piesza na mapie Wrocławia, która z racji swej prymarnej funkcji, jako budowla hydrotechniczna, służy usprawnianiu transportu rzecznego. Specyfika tego "zwodzonego mostu" jest ważna dla projektu, bowiem jest trawestacją idei łączenia, witania się, spotykania ludzi, wzajemnej zgody, palonych i na nowo odbudowanych mostów. Przejście jest na tyle wąskie, że aby bezkolizyjnie dostać się na drugą stronę, częstokroć należy komunikować się niewerbalnie z osobą na po drugiej stronie kanału.
Miejsce z racji ograniczonej przestrzeni częstokroć zmusza przechodzących do interakcji, współdziałania, kompromisów i zgody.
Projekt HUG składa się z kilku elementów: interwencja artystyczna, warsztaty artystyczne oraz warsztaty edukacyjne.
Interwencja artystyczna zakłada umieszczenie porcelanowych elementów w istniejących poręczach przeprawy pieszej. Elementy te, na kształt ściśniętego w dłoniach wałka plastycznej porcelany, zostaną uprzednio wykonane przez mieszkańców miasta, którzy z różnych powodów, czują się społecznie wykluczeni. Dodatkowo odciski te mogą zostać umieszczone również w postaci tzw. lejców na uchwytach, znajdujących się w tramwajach i autobusach MPK Wrocław, dzięki czemu projekt przedostanie się poza fizyczny obręb mostu. Przypadkowy przechodzień, trzymając się poręczy lub łapiąc za uchwyt, doświadczyć będzie mógł symbolicznego aktu uściśnięcia dłoni, sensualnego kontaktu z osobami, z którymi na co dzień nie ma, bądź też unika bezpośredniego kontaktu. W momencie zaistnienia odcisków w poręczy, stają się one anonimowe. Dla części osób zaznajomionych z projektem ów uścisk, być może tylko jego muśnięcie, stać się mogą jawnym gestem otwarcia, solidarności z "mniejszością", czy symbolicznym głosem w walce z uprzedzeniami.
Warsztaty artystyczne odbędą się w zdewastowanym amfiteatrze na Wyspie Opatowickiej – symbolu braku kultury, tak jeżeli chodzi o zachowanie ludzkie, jak i działania na rzecz lokalnej społeczności. Celem wydarzenia jest zapoznanie ze sobą mieszkańców Biskupina i Opatowic, wywiązanie się dyskusji na temat współpracy, wzajemnych więzi, potencjalnego współdziałania, być może nawet i powrotu kultury w to miejsce (przed wojną Wyspa Opatowicka zwana Wyspą Miłości tętniła od wydarzeń artystycznych).
Warsztaty edukacyjne, prowadzone przez specjalistów, odbywające się w piknikowym charakterze, obejmują całodniowy szereg aktywności, m. in. zajęcia coachingowe dotyczące tematu współdziałania, wykład antropologa kultury o komunikacji werbalnej i niewerbalnej, czy wykład historyka sztuki dotyczący działań artystycznych w przestrzeniach.
*************************************************
kilka słów od koordynatorów:
"Do realizacji projektu wybraliśmy dosyć nietypową przeprawę nad wodą- Śluzę Opatowicką. Powstała ona w latach 1912-1917. Śluza Opatowicka jest szczególną przeprawą pieszą na mapie Wrocławia z racji swojej prymarnej funkcji- jej podstawowym działaniem jako budowli hydrotechnicznej jest usprawnienie transportu rzecznego poprzez niwelowanie różnic poziomu wody. W dalszej kolejności została ona pomyślana jako łącznik dla pieszych pomiędzy Wyspą Opatowicką, a położoną na południe od niej dzielnicą Opatowice. Do II wojny światowej wyspa była swego rodzaju atrakcją turystyczną. Znajdowała się tutaj restauracja z amfiteatrem, a także łąka, na której odbywały się pikniki. Blisko co godzinę, do przystani przy amfiteatrze cumowały rejsowe statki pływające po Odrze, które przywoziły turystów. Na terenie wyspy odbywały się koncerty i różnego typu imprezy kulturalno- rozrywkowe. To wtedy została ona nazwana „Liebes Insel", czyli Wyspą Miłości. Wyspa Opatowicka to bardzo popularne w okresie letnim miejsce spotkań głownie mieszkańców Biskupina i Sępolna z mieszkańcami Opatowic i wschodnich rubieży Wrocławia. Jako niezamieszkana i bardzo słabo zagospodarowana, jest poniekąd „ziemią niczyją", miejscem nienacechowanym przynależnością dzielnicową i społeczną.
Projekt zakłada umieszczenie porcelanowych elementów w istniejących poręczach przeprawy pieszej na Śluzie Opatowickiej. Możliwie najlepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie / domontowanie na jeden dzień zupełnie nowej barierki w kolorze białym, tak by w miejscu łączenia się porcelany ze stalą zatrzeć ślady, uczynić miejsce „miękkim" haptycznie, miłym w dotyku. Elementy te, na kształt ściśniętego w dłoniach wałka plastycznej masy, w ramach otwartego wydarzenia zostaną wykonane przez mieszkańców miasta, którzy z różnych powodów czują się społecznie wykluczeni, jak również przez mieszkańców osiedli sąsiadujących z mostem. Autorce projektu, Karinie Marusińskiej, szczególnie zależy na rozszerzeniu go, bezpośrednim wyjściu ku odbiorcy poprzez posłużenie się porcelaną również w .... autobusach i tramwajach. W ten sposób projekt mógłby przedostać się poza fizyczny obręb mostu, stając się jednocześnie symbolicznym nośnikiem informacji o przeprowadzonej akcji. Użyty materiał ma wymiar symboliczny, gdyż pochodzi z ziemi – tej samej, po której wszyscy stąpamy i jest łącznikiem między dwiema zwaśnionymi stronami. Biel porcelany, utrwalonej przez ogień (który z kolei wykorzystywany jest do toczenia walk) podkreśla pokojowy charakter, przywołuje skojarzenia z niewinnością i czystością. Po wielu stuleciach komunikacji opartej na słowie, a potem na obrazie, zaczynamy zwracać się ku dotykowi, który staje się źródłem nowego poznania. Przypadkowy przechodzień, trzymając się poręczy (zmuszony jest do tego z racji wąskiej konstrukcji przeprawy) lub łapiąc za uchwyt, doświadcza sensualnego kontaktu z odciskami – symbolicznego aktu uściśnięcia dłoni. Rytuały, służące jako znaki przyjaznych zamiarów, w momencie zbliżania się do obcego terytorium, różnią się w kręgach kulturowych, ale tym, co jest dla nich wspólne to sygnał otwartej dłoni. Do pełnej zgody konieczny jest kompromis z obu stron, wzajemne zrozumienie, wyjście sobie naprzeciw i taki właśnie cel przyświeca projektowi. "
*************************************************
W dniu 20 czerwca dla uczestników imprezy uruchomiona zostanie specjalna bezpłatna linia tramwajowa MOSTY na trasie Leśnica – ZOO. Tramwaje kursować będą z częstotliwością co 30 minut od godz. 10:00
do godz. 18:00. Na trasie Plac Teatralny – Kopernika do dyspozycji mieszkańców i odwiedzających będzie także darmowy zabytkowy tramwaj.
Więcej informacji o MOSTACH: www.wroclaw2016.pl/mosty
*************************************************
_______________________
Zamieściła: Anna Zielińska, zdjęcia: prof. Piotr Kielan
