Przejdź do treści

IDEA I TWORZYWO

Ogłoszenie
Opublikowano 07 kwi 2014

w kontekście sztuki ceramiki i szkła

Podejmując próbę zwerbalizowania sensu prezentacji kolekcji różnorakich artefaktów wywodzących się z szeroko rozumianych obszarów sztuki ceramiki i sztuki szkła środowisku łódzkich entuzjastów sztuki, nie sposób nie zacząć od historii tych dyscyplin w kontekście powstania i rozwoju wrocławskiej ASP, zwłaszcza, że prezentacja owa jest ściśle związana z Wydziałem Ceramiki i Szkła, który to jawi się bez wątpienia wizytówką owej placówki.

Było tak właściwie zawsze, odkąd na tzw. „ziemiach odzyskanych" rozwinęło się powojenne szkolnictwo artystyczne z utworzoną – trochę na podobieństwo niemieckiego Bauhausu ( niemieckie odniesienia we Wrocławiu miały głęboki sens) Państwową Wyższą Szkołą Sztuk Plastycznych. Miało to miejsce w czasach powojnia, pierwsze zajęcia w zrujnowanym Wrocławiu przeprowadzano w tej uczelni już pod koniec drugiej połowy lat 40, ale za datę graniczną dla zaistnienia Wydziału Ceramiki i Szkła przyjęło się uważać rok 1950.

Od tego czasu Wrocławska Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, później Akademia Sztuk Pięknych, której w ostatnich latach nadano imię Eugeniusza Gepperta jest jedyną w Polsce uczelnią, jaka kształci adeptów sztuki ceramiki i sztuki szkła, a od niedawna także konserwatorów w tym obszarze. W obrębie naszych zainteresowań znajduje się badanie zarówno zagadnień związanych z tradycyjnie pojmowanym rzemiosłem ceramicznym i szklarskim, jak i szukanie niekonwencjonalnych i nowatorskich rozwiązań, łamiących stereotypowe postrzeganie tych materiałów, związanych od wieków z rozwojem kultury materialnej człowieka. Punktem wyjścia jednak i głównym bohaterem twórczych penetracji jest tu materiał, jego cechy immanentne, które rzutują na wszelkiego typu działania, podejmowane podczas procesu dydaktycznego prowadzonego na tym szczególnym wydziale. Jak więc już wspomniałam, taki rodzaj działań podejmuje się w Polsce wyłącznie na Wydziale Ceramiki i Szkła.

I można przypuszczać, że nie szybko się to zmieni, bowiem placówka ta ma do zaoferowania znakomitą kadrę nauczycieli w osobach kolejnych już pokoleń artystów z obu dyscyplin oraz kompletną bazę technologiczną do prowadzenia wszelkich praktyk twórczych w zakresie różnych odcieni sztuki tych materii.

I właśnie dokonania owych artystów, działających w obszarze szeroko rozumianej sztuki ceramiki i szkła, są przedmiotem prezentacji noszącej tytuł „Idea i tworzywo".

Tytuł ów wydaje się bardzo właściwym w kontekście prezentowanych w hallu znakomitego , łódzkiego Hotelu Andel"s, wypowiedzi artystycznych. Jest tak dlatego, że prezentowane prace są (właściwie bez wyjątku) balansowaniem pomiędzy tymi, wymienionymi w tytule aspektami, w kontekście działań zarówno użytkowych jak i artystycznych, choć tak naprawdę tego rodzaju klasyfikacja nijak się nie ma do współczesnych postaw artystów uprawiających zarówno sztukę ceramiki czy sztukę szkła, czy -szerzej- jakąkolwiek sztukę w ogóle.

Zapewne obserwatorzy sztuki XXI wieku zgodzą się ze mną, że wszelkie próby klasyfikacji współczesnej sztuki z góry skazane są na fiasko wobec globalnego trendu nierespektowania jakichkolwiek podziałów i przenikania się sensów, problemów, postaw, etc. w obecnej sztuce.

I także na naszej wystawie niełatwo więc będzie stwierdzić, czy obserwowane dzieła odwołują się do zagadnień utylitarnych, czy też jawią się nam jako dzieła sztuki czystej.

Z całą bowiem pewnością czasy, kiedy ceramika i szkło odnosiła się do aspektów związanych z tektoniką naczyń mamy dawno za sobą.

Myślę natomiast, że wszystkie bez wyjątku obiekty sztuki zgromadzone w kolekcji pod wspólną nazwą „Idea i tworzywo" z pewnością tymi, wymienionymi w tytule zagadnieniami się zajmują. Z podkreśleniem, że owym TWORZYWEM jest tu zawsze ceramika bądź szkło z wszelkimi warsztatowymi meandrami, których omówienie wymagałoby osobnej, obszernej dysertacji.

Każdy bowiem twórca posiada swoje, jedyne i niepowtarzalne metody tworzenia w omawianych materiałach, będące wypadkową tradycji rzemiosła ceramicznego i szklarskiego oraz innowacyjnego podejścia do tych działań. I dlatego Wydział Ceramiki i Szkła ASP im. E. Gepperta we Wrocławiu, skupiający w swoim łonie te różnorakie, eksperymentalne metody twórcze jest świetną platformą do zdobywania doświadczeń w obszarze sztuki owych mediów twórczych.

Sztuki, z której klasyfikacją kłopoczą się liczni krytycy czy urzędnicy, uznając ją na przemian za zjawisko unikatowe, to znów za odmianę wzornictwa, za część szerokiego nurtu dizajnu czy też za elementy zupełnie innych dyscyplin sztuki jak malarstwo,grafika czy rzeźba czy też, co w obecnej dobie szczególnie się manifestuje, element problematyki architektonicznej.

Problemy z klasyfikacją przysparzają licznych zmartwień pracownikom naszej placówki dydaktycznej jako części większych, uporządkowanych wedle ustalonego klucza struktur. Nie mają jednak wpływu na rozwój przytaczanych tu dyscyplin sztuki czy też obszarów kreatywności ludzkiej.

Mamy XXI wiek. Czas wolności i nieskrępowanych niczym postaw twórczych.

Takie właśnie postawy można zaobserwować na prezentowanej tu wystawie. Jedynym ograniczeniem są tu bariery technologiczne i własna ewentualna niedoskonałość, oraz- oczywiście– immanentne cechy tworzywa. Dla odbiorcy nie ma znaczenia, gdzie umiejscowimy dane działania. Liczy się zawarta w nich idea, warsztat oraz jego interakcja z dziełem. Praca oddziałuje lub nie- nie ma innego kryterium.

Toteż przyjmując zaszczytne zaproszenie Dziekana Wydziału Wzornictwa ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, dr Andrzeja Wachowicza i podejmując dzieło skomponowania kolekcji prezentującej dorobek pedagogów Wydziału Ceramiki i Szkła ASP im E. Gepperta we Wrocławiu, kuratorzy w osobach dr Macieja Kasperskiego ( Katedra Ceramiki) i dr Stanisława Soboty( Katedra Szkła) tak dobrali dzieła, aby dawały nadzieję na interakcję z odbiorcą.

By zapisane w odwiecznych, starych mediach idee dawały szansę na kontekst współczesny, nieobcy dzisiejszemu odbiorcy. Jak mi się wydaje, ważnym kryterium jawi się tu także aspekt estetyczny, który w moim odczuciu sztuka naszych czasów często odrzuca, a jest on istotny w obszarze działań artystów omawianych dwóch materii.

Dlatego też mam nadzieję, że prezentowana wystawa ma szansę być nie tylko interesująca, ale także, po prostu, piękna, co dziś trochę niemodne.

Jest ona także sygnałem, że w obszarze sztuki ceramiki i szkła wiele się jeszcze wydarzy...

Omawiane materiały w kontekście twórczości artystycznej dają bowiem szansę na nieustającą przygodę, ponieważ wydaje się obecnie, że nigdy nie dotrzemy do kresu ich możliwości.

Dziekan Wydziału Ceramiki i Szkła
prof. Małgorzata Dajewska,
16.03.2014,Wrocław

________________
fotografie: ad.Urszula Smaza - Gralak, zamieścił: Leszek Sołtys 

Pozostałe aktualności