Przejdź do treści

Hanna Śliwińska w Galerii Arttrakt

Ogłoszenie
Opublikowano 22 Maj 2012

Wernisaż w środę 23 maja o 19:00

POWRÓŻ MI PRZESZŁOŚĆ

Gypsy Cab: fajny ten wilk bardzo

ja: a reszta?

Wysłano o 11:56(środa)

Gypsy Cab: też fajne, nowy styl widze:-)

ja: ale dobry? Czy nie za bardzo?

Gypsy Cab: dobry, ciekawy

ja: pisz szybciej bo

Wysłano o 12:01 (środa)

Gypsy Cab: a skąd takie motywy?

ja: ja muszę malować

z życia

chodzi o to, że mam taka teorie, żeby powiedzieć kim ktoś jest teraz trzeba wywróżyć mu przeszłość, że nie powinno się wróżyć przyszłości. Przecież to co było ma znacznie większy wpływ na nasze życie niż to co będzie.

Bo wiesz, może mojemu praprapradziadkowi wilki odgryzły w lesie noge, a we mnie dalej żyje jego dusza (?!duch/energia?) zresztą nie tylką jego, tekże setki innych dusz.

Gypsy Cab: hahahaah, fajne

Wysłano o 12:05 (środa)

ja: ten strach, który on odczuwał, poczucie porażki (w końcu został pokonany przez naturę) mógł przekazywać z pokolenia na pokolenie.

Czasem rano, jak się obudzę, czuję niezidentyfikowany strach, tak bez powodu. Nie wiem dlaczego. Może to jest po prostu tak, że mam go już w genach, w dna, we krwi albo w duszy. Albo to resztki atawizmu i zwyczajnie czuję, że mogę być pożarta;0

I te wszystkie znaki...

Gypsy Cab: niezłe...hahaha

ja: swastyki, jezusy, oczy, gwiazdy...dla mnie nie mają wyraźnego znaczenia, nie są ważne...ale może mają moc?

Gypsy Cab: musisz to opisać do wystawy

ja: moc tych wszystkich ludzi którzy w nie wierzyli i wierzą

Wiesz, te obrazy są też ogólnie o życiu, szczególnie:) ten biały kształt z organizmem w środku, sama nie wiem co to dokładnie. Jakiś brzuch najprawdopodobniej, świat w brzuchu półboga i półstwora wodnego.

Wiesz, w takim świecie nie wiadomo co jest dobre a co złe, właściwie w żdnym świecie nie wiadomo. Wszystko wydaję się niewymierne. Podejmuję się decyzję w dobrej wierze, moralne, słuszne a potem okazuję się, że były bezsensu a nawet złe. Wszystko jest względne.

Brevik wierzył, że popełnia bohaterskie czyny, ja wiezyłam, że O. jest fajny:0...i co rozumiesz

Gypsy Cab: rozumim, opiszesz to w omówieniu wystawy?

ja: tak, coś takiego napiszę:)

Wysłąno o 12:17 (środa)

Gypsy Cab: ciekawe podoba mi się, żę masz to tak przemyślane

ja:

trafia do Ciebie?

Gypsy Cab: no ale co myślisz, napisz pełnym zdaniem

Gypsy Cab: no ja raczej nie wierzę w takie przekazywanie emocji z pokolenia na pokolenie, choć może coś w tym jest

a co do decyzji, to nie dostrzegam korelacji pomiędzy „dobrocią" decyzji, a jej trafnością, myślę, że to niezależne jest

ja: ale jak niezależne?

Chciałoby się sądzić, że postępując godnie, budujesz sobie porządne życie

Wysłąno o 12:24 (środa)

Gypsy Cab: niekoniecznie, Hiob był dobry i nic mu z tego nie przyszło. To raczej prowadzi do życia zgodnego ze swoim sumieniem

ale nie koniecznie szczęśliwego

ja: czyli jak należy postępować, jak żyć?

Gypsy Cab: dobrze, uczciwie, niezależnie od wszystkiego

ja: a ty tak nie postępujesz

i jak się z tym czujesz?

Gypsy Cab: staram się

Wysłano o 12:31 (środa)

Wystawa czynna do 8 czerwca, Galeria Arttrakt, Ofiar Oświęcimskich 1/1 Wrocław

info: tomasz pietrek

Pozostałe aktualności