Przejdź do treści

ANNA SZPAKOWSKA KUJAWSKA

Ogłoszenie
Opublikowano 24 lut 2020

Pracownia Otwarta - Wykłady Gościnne zaprasza na spotkanie z artystką

ANNA SZPAKOWSKA KUJAWSKA
Spotkanie
24.02.2020 godz.16.30
CSU /nowy budynek ASP Wrocław/ Traugutta 19/21
pracownia 409 IV piętro

Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu im.E.Gepperta
Pracownia Otwarta - Wykłady Gościnne
Wydział Malarstwa i Rzeźby
Katedra MEDIACJI SZTUKI
koordynacja Ewa Zarzycka

ANNA SZPAKOWSKA KUJAWSKA
http://annaszpakowskakujawska.pl/news.html#top

Anna Szpakowska-Kujawska ur. w 1931 roku w Bydgoszczy. Jej ojciec - Wacław, był architektem oraz autorem „Linii Rytmicznych", nowatorskich dzieł sztuki w skali światowej. Jej rodzina od 1935 roku mieszkała w Otwocku, a następnie w 1945 roku przeprowadziła się do Wrocławia. Artystka uczęszczała do wrocławskiego Liceum Sztuk Plastycznych, które ukończyła w 1950 roku. Studiowała na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu, na Wydziale Malarstwa Architektonicznego. Dyplom w 1956 roku uzyskała w pracowni prof. Marii Dawskiej oraz prof. Eugeniusza Gepperta. W latach 1977-1984 mieszkała w Nigerii, uczyła rysunku oraz malarstwa w Kwara College of Education w Ilorin.

Od 1961 roku działała w tzw. Szkole Wrocławskiej (od 1967 roku zwanej Grupą Wrocławską), do której należał m.in. Józef Hałas, Eugeniusz Geppert, Alfons Mazurkiewicz, Zdzisław Jurkiewicz, Jan Chwałczyk, Wanda Gołkowska czy Janina Żemojtel. Grupa ta skupiała najwybitniejszych artystów sceny wrocławskiej od lat 60. do 90. Jest przede wszystkim malarką, ale zajmuje się także rysynkiem, ceramiką, kolażem oraz rzeźbą w brązie. Brała udział w słynnym Sympozjum Wrocław '70, na którym wyłaniały się i krystalizowały nowatorskie idee w świecie sztuki, z konceptualizmem na czele. Na początku jej artystycznej kariery istotne stałe się inspiracje z podróży, np. rejs po Morzu Czarnym oraz Śródziemnym w 1961 roku. Owocem tej wyprawy są cykle „Aleksandryjczycy" oraz „Dionizje" - opowieści o poszukiwaniu radości w życiu oraz międzyludzkich więziach emocjonalnych. W tym samym czasie maluje wiele portretów, zarówno znajomych osób, jak i przypadkowych przechodniów. Człowiek, jego psychika, uczucia i emocje stają się głównym tematem jej artystycznych, twórczych zainteresowań. W trakcie podróży do Azji Centralnej w 1963 roku natomiast zainspirowana zostaje prostotą tamtejszej architektury - glinianymi domami i świątyniami z cegły. Inspiracja ich bryłami staje się od tego momentu dominującym motywem w twórczośći Szpakowskiej-Kujawskiej. Uproszczone formy, obłe kształty, nieregularne linie transferuje ze sfery architektury do swoich prac. Ludzie w jej obrazach stają się postaciami syntetycznymi, a zarazem niewykończonymi, niedokładnymi. Postać człowieka jest tutaj zhomogenizowana, należy raczej mówić o masie ludzkiej, grupie podobnych do siebie, zunifikowanych jednostek. Mamy z nimi do czynienia przede wszystkim w jednym z najznakomitszych osiągnięć artystki, a mianowicie w serii „Atomy", a także w obrazach powstałych później w Afryce oraz w rysunkowej serii „Narcyzów". „Atomy" powstawały w latach 1967-1969, pokazane zostały w prowadzonej przez Jerzego Ludwińskiego galerii „Pod Moną Lisą" w 1968 roku. Przedstawiają one jednostki nie będące niczym innym, jak tylko elementami większej zbiorowości. W tych, głównie monochromatycznych, obrazach arystka przedstawia postaci patrzące ku górze, z nadzieją bądź obawą. Czasem przypominają one nadlatujące bombowce, innym razem zaś tłum, ploretariat, społeczeństwo zdominowane przez ustrój totalitarny. W 1971 roku artystka wykonuje pracę malarską na płytkach ceramicznych, znajdującą się na ścianie Instytutu Matematyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest to praca nawiązująca do serii „Czas zatrzymany", w której ludzie unoszą się w powietrzu, a ich sylwetki tworzą wir. Praca o podobnej tematyce powstaje niewiele później, bo już w 1975 roku w Bibliotece Wojewódzkiej we Wrocławiu w formie plafonu. Przełomem staje się obraz „Jest się" 1979/80. Przedstawia on różowego, radosnego stwora z kilkoma parami oczu i niezliczonymi kończynami. Było to pokłosie jej kilkuletniego pobytu w Afryce, do jej twórczości wkradły się pozytywne motywy, jaśniejsza, żywa kolorystyka. W tym samym czasie zaczyna tworzyć na kalabaszach, czyli tykwach. W latach 90. powstaje cykl zmęczeni - szamotowe rzeźby przedstawiające ekspresyjne twarze, przemęczone i ociężałe. W tej samej dekadzie powstają prace z cyklu „Pisaniny", składające się z liter i wyrazów powycinanych z kartek i książek. Cykl ten kontynuowany był również przez artystkę w XXI wieku i zaczął przybierać coraz bardziej zgeometryzowane oraz „roślinne" kształty.

Michał Arkadiusz Krakowiak

źródło:https://www.facebook.com/events/498155614094365/?notif_t=plan_user_invited&notif_id=1582470629368640

zam. Tomasz Niedziółka

Pozostałe aktualności